poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Imagin z Dangerem i Kelsey

Leżałam wtulona w Justina na łożku. Głaskał mnie po głowie i szeptał coś do ucha. W końcu włożył rękę pod moją bluzkę. Oddwróciłam się do niego i juz otwierałam usta żeby coś powiedzieć, ale on mi przerwał. -Ciiii...., psujesz atmosfere gaduło.-uśmiechnęłam się i połozyłam na jego rozgżanym ciele. Nasze usta momentalnie złączyły się w gorącym pocałunku. Danger zdjął mi koszulkę i zabierał się za rozpinanie stanika. Miał cieńką starą koszulkę. Rozdarłam ją. Popatrzył na mnie chłodnym wzrokiem. Cały Danger, ciągła huśtawka nastrojów... Odpiął mi stanik i zdjął swoje spodnie. Czułam jak dotyka każdą częśc mojego ciała. Wzdychałam i jęczałam razem z nim. Wsadziłam rękę pod jego bokserki. Zaczęłam ciągnąć za jego męskośc. Krzyczał, wzdychał i wił się po całym łóżku. Złapał za moje piersi i przyciągnął mnie bliżej siebie. Zdjął mi spodnie, później stringi i leżeliśmy już nago teraz przyszła kolej Justina. Namiętnie mnie całował i zacisnął nogi na moich biodrach. Czułam się niesamowicie. Danger pogłębiał się coraz bardziej w moim ciele, a ja coraz bardziej napalałam się. Byłam już spocona. Nadal byliśmy ze sobą związani najbliżej jak tylko się da. Danger ocierał się o mnie i oboje z trudem łapaliśmy powietrze. Na czole Biebera wystąpiły już kropelki potu. Spojrzałam na jego umięśniony brzuch. To był chłopak moich marzeń. Przyciągnęłam go jeszcze mocniej do siebie i wbiłam paznokcie w jego głowę i tym samym moje palce zanużyły się w jego miękkich i lśniących włosach. Zmęczona oderwałam się od jego miękkich ust i oparłam głowę na jego klatce piersiowej. Słyszałam każdy jego oddech i każde uderzenie serca. Pocałował mnie w szyję i leżeliśmy tak wtuleni w siebie przez dłuuuuuuuuuuugi czas....
______________________________________________________
I jak? Mnie się osobiście nie podoba:))) xD. Ale to wy macie tu zdanie. Piszcie komentarze jeżeli czytacie. Bo to że ktoś odwiedził bloga, nie znaczy że coś przeczytał. Więc baaardzo was proszę:) Następny imagin powinien pojawić się jutro albo w czwartek. Miłej nocy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz